Skradziono mu auto, ale dalej musi płacić raty. Oburzająca postawa policji
23.10.2022 10:00
Pan Marcin Brzeziński dwa lata temu wziął w leasing Audi Q7 za 380 tys. zł. Po roku auto niestety zostało skradzione, ale policja, z niewyjaśnionych przyczyn, w to nie wierzy. W efekcie poszkodowany nadal musi płacić raty, a samochodu nikt nie szuka.
23.10.2022 10:00
Pan Marcin Brzeziński dwa lata temu wziął w leasing Audi Q7 za 380 tys. zł. Po roku auto niestety zostało skradzione, ale policja, z niewyjaśnionych przyczyn, w to nie wierzy. W efekcie poszkodowany nadal musi płacić raty, a samochodu nikt nie szuka.
Więcej w serwisie motoryzacja.interia.pl ›
Komentarze (0):