Komisja Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC opublikowała biuletyn techniczny z parametrami balansu osiągów na drugą rundę sezonu 2024 na torze Imola.

Zapraszam na recenzję biografii założyciela marki Ferrari pt. „Ferrari. Człowiek i maszyna”, którą napisał Brock Yates. Jest to niezwykle szczegółowa biografia, która dokładnie oraz obiektywnie […]
Na znajduje się więcej artykułów na temat Formuły 1.

Ferrari wywozi z Japonii solidną porcję punktów. Po dublecie w Melbourne, włoska ekipa musiała uznać wyższość Red Bulla - kierowcy w czerwonych bolidach uplasowali się na trzecim i czwartym miejscu. Uwagę zwraca pozycja Charlesa Leclerca - Monakijczyk startował z ósmej pozycji, a na metę przyjechał jako czwarty.

Azja okazuje się szczęśliwa zarówno dla Red Bulla, jak i Ferrari. To kolejny wyścig, w którym obie ekipy zdobyły sporo punktów. GP Japonii 2024 padło łupem Maxa Verstappena, który od samego początku wyznaczał tempo w wyścigu. Przewaga Red Bulla była wyraźna, o czym świadczyła także bardzo solidna jazda Pereza, który zachował drugie miejsce. Włoski zespół […]

Włoska stajnia ma za sobą dość trudną sobotę na Suzuka International Racing Course. Tempo kwalifikacyjne SF-24 nie pozwalało na nawiązanie rywalizacji z Red Bullem i w dodatku okazało się gorsze od McLarena. Mimo to Carlos Sainz zdołał wywalczyć drugi rząd na starcie, co zważywszy na duże problemy Charlesa Leclerca, należy uznać za niemały sukces. Scuderia zdecydowanie większe nadzieje wiąże jednak z tempem wyścigowym i ma ku temu solidne podstawy. Symulacje w treningach wyglądały bowiem w jej wykonaniu lepiej od Red Bulla.

Trzeci i ostatni trening przed GP Japonii zakończył się dwoma najszybszymi czasami kierowców Red Bulla. Max Verstappen o niespełna 0,3 sekundy wyprzedzał Sergio Pereza. Za ich plecami niespodziewanie znaleźli się kierowcy Mercedesa, którzy wykorzystali słabość Ferrari.

Odchodzący do Ferrari Lewis Hamilton niespodziewanie stał się najlepszym przyjacielem Sebastiana Vettela, twierdząc publicznie, że Niemiec "stanowi niesamowitą opcję" dla Mercedesa jeżeli chodzi o jego zastępstwo od sezonu 2025.

Poza Formułą 1 jest obecnie kilku naprawdę utalentowanych i ciekawych kierowców, którzy mogą trafić do F1 w sezonie 2025. Moim zdaniem zobaczymy trzech nowych kierowców […]
Na znajduje się więcej artykułów na temat Formuły 1.

Ekipa z Maranello ma sporo powodów do radości. Carlos Sainz i Charles Leclerc wywożą z Australii komplet punktów. Włosi wykorzystali problemy z samochodem Verstappena i po raz pierwszy od wyścigu w Bahrajnie w 2022 roku zajmują pierwsze dwa miejsca. Sainz, który po tym sezonie odejdzie z Ferrari, znowu okazał się tym, który przerywa kolejną serię zwycięstw mistrza świata z Holandii. Hiszpan sprawił niemałą niespodziankę swoim sukcesem. Raczej nikt nie przypuszczał, że po operacji wyrostka robaczkowego, którą przeszedł dwa tygodnie temu, tak szybko wróci do znakomitej formy, zwłaszcza że sam zwracał uwagę na to, że nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji.

Zespół McLarena na mecie GP Australii zameldował się za kierowcami Ferrari, zdobywając sporą zdobycz punktową. Lando Norris wskoczył na podium, a Oscar Piastri mimo iż zespół zmuszony został od wydania poleceń zespołowych na pewnym etapie wyścigu, również cieszył się ze swojego czwartego miejsca.