Pierre Gasly niespodziewanie wywalczył w Holandii dla ekipy Alpine podium. Francuz na metę wjechał jako czwarty, ale skorzystał na karze pięciu sekund nałożonej po wyścigu na Sergio Pereza. Esteban Ocon również zdobył punkt za 10. miejsce. Obaj kierowcy nie mogą już doczekać się wizyty na Monzy.

Ekipa Alpine po czasówce w Zandvoort jest rozczarowana swoim wynikiem. Esteban Ocon odpadł już w Q1. Co ciekawe dla Francuza jest to pierwszy taki przypadek w tym roku. Jego zespołowy kolega, Pierre Gasly, co prawda awansował dalej, ale kwalifikacje zakończył ostatecznie na 12. pozycji.

Esteban Ocon nadrobił wczorajszy brak punktów, zdobywając dziś 4 oczka. Sam kierowca jest zadowolony ze swojego wyniku i powrotu do zdobywania punktów. Smakiem musiał się obejść Pierre Gasly, któremu dziś zabrakło jednej pozycji do pierwszej dziesiątki. Z całego weekendu Alpine wywozi 10 punktów. Obaj kierowcy żegnają odchodzących członków zespołu: Otmara Szafnauera, Alana Permane'a i Pata Fry'a.

Zespół Alpine po trzęsieniu ziemi jakie wywołały roszady personalne ogłoszone w piątek na torze w Spa, zaliczył udany sprint. Startujący z szóstego pola Pierre Gasly na mecie zameldował się na trzeciej pozycji. Nieco gorzej wypadł za to Esteban Ocon, ale ten jako drugi zjeżdżał na zamianę opon z deszczowych na przejściowe na początku wyścigu.

Francuscy kierowcy nie wykonali planu minimum piątkowej czasówki w Belgii, jaki zakładał awans do Q3. Żadnemu z nich to się nie udało, a wpływ na to miały różne czynniki. Esteban Ocon sam wykluczył się z możliwości wejścia do wielkiego finału, popełniając kosztowny błąd w zakręcie numer "9", natomiast Pierre Gasly nie wykonał swojego ostatniego kółka w najlepszych do tego warunkach.

Żaden z kierowców Alpine nie dojechał dzisiaj do mety GP Wielkiej Brytanii. Esteban Ocon miał awarię układu hydraulicznego już na początku wyścigu, a Pierre Gasly w końcówce zaliczył kolizję z Lancem Strollem.

Stajnia z Enstone w nie najlepszych nastrojach zakończyła brytyjską czasówkę. Do Q3 wprowadziła tylko jednego kierowcę - Pierre'a Gasly'ego, który zajął w nim ostatnie miejsce. Z kolei Esteban Ocon sam pozbawił się szansy na dobry wynik, walcząc o pozycję z Lance'em Strollem tuż przed rozpoczęciem finałowego okrążenia w drugim segmencie.

Pierre Gasly kontynuuje swoją dobrą passe. W Austrii awansował do Q3, gdzie wywalczył ósme pole startowe w niedzielę. Esteban Ocon po usunięciu czasu za przekroczenie limitów toru był dopiero 12., ale wierzy, że jutro jest w stanie powalczyć o lepsze miejsca.

Esteban Ocon w końcówce wyścigu nie był w stanie wyprzedzić Alexa Albona i GP Kanady zakończył na ósmym miejscu. Mniej zadowolony ze swojego występu może być Pierre Gasly, którego weekend został popsuty już wczoraj w kwalifikacjach, gdy Carlos Sainz przyblokował go w Q1.

W zespole Alpine panują mieszane nastroje po kwalifikacjach w Montrealu. Esteban Ocon może być zadowolony ze swojego szóstego pola startowego, podczas gdy Pierre Gasly jest ogromnie sfrustrowany niebezpieczną jazdą Carlosa Sainza, który w Q1 przyblokował go w szykanie, uniemożliwiając awans do Q2.