Niedzielny wyścig dla francuskiego zespołu ma charakter słodko-gorzki. Dobrze zaprezentował się Pierre Gasly, który wywalczył na torze cztery punkty. Gorzej wypadł Esteban Ocon, który już po starcie zderzył się z McLarenem Piastriego - uszkodzenia były na tyle poważne, że Ocon musiał zakończyć ściganie już po sześciu okrążeniach.

Alpine w dobrym stylu rozpoczyna punktowanie w Austin. Z sobotniego sprintu francuski zespół wywiózł dwa oczka za sprawą żwawej jazdy Pierre'a Gasly'ego, który z dziesiątego miejsca przebił się na siódmą pozycję. Awans w stawce zaliczył również Esteban Ocon, lecz nie starczyło mu tempa aby uplasować się w pierwszej ósemce - zmagania skończył na jedenastym miejscu.

Kierowcy francuskiego zespołu dobrze zaczęli występ w Stanach Zjednoczonych. Mimo małych problemów napotkanych w sesji treningowej, mechanicy doprowadzili bolidy do bardzo dobrego stanu. W czasówce obaj kierowcy znaleźli się w Q3; Pierre Gasly na siódmym miejscu, a Esteban Ocon na ósmym.

- Temperatura w kokpicie sięgała 80 st. C - mówi Esteban Ocon. Reprezentant Alpine w trakcie GP Kataru zwymiotował do kasku i pomimo fatalnej kondycji zdrowotnej, finiszował na siódmym miejscu. Problemy zdrowotne mieli też inni kierowcy F1.

Esteban Ocon mimo wymagającego wyścigu zdołał dowieźć do mety siódme miejsce i sześć ważnych punktów. Pierre Gasly również jechał w czołowej dziesiątce, ale na mecie po doliczeniu kary za liczne wyjazdy poza tor wypadł z punktowanej strefy.

Zespół Alpine na torze Suzuka zdołał sięgnąć po podwójną zdobycz punktową, zamykając czołową dziesiątkę. Esteban Ocon na mecie był 9., mimo sporej kolizji na pierwszym okrążeniu.

Tylko Esteban Ocon był na tyle szybki, aby awansować do Q3 przed wyścigiem w Singapurze. Jego kolega z zespołu - Pierre Gasly - musi zadowolić się 12. miejscem na gridzie. Obaj spodziewają się jednak lepszego wyniku w jutrzejszym wyścigu niż w kwalifikacjach.

"Świątynia prędkości" nie dała francuskiemu zespołowi żadnych punktów. Pierre Gasly, który w zeszłotygodniowym wyścigu finiszował na P3, w tą niedzielę musi przystać na piętnaste miejsce. Jeszcze gorzej wypadł Esteban Ocon, którego bolid został wycofany z wyścigu w obawie przed większymi awariami.

Pierre Gasly niespodziewanie wywalczył w Holandii dla ekipy Alpine podium. Francuz na metę wjechał jako czwarty, ale skorzystał na karze pięciu sekund nałożonej po wyścigu na Sergio Pereza. Esteban Ocon również zdobył punkt za 10. miejsce. Obaj kierowcy nie mogą już doczekać się wizyty na Monzy.

Ekipa Alpine po czasówce w Zandvoort jest rozczarowana swoim wynikiem. Esteban Ocon odpadł już w Q1. Co ciekawe dla Francuza jest to pierwszy taki przypadek w tym roku. Jego zespołowy kolega, Pierre Gasly, co prawda awansował dalej, ale kwalifikacje zakończył ostatecznie na 12. pozycji.