Trzykrotny mistrz świata bez większych trudności wygrał swój 58. i 1. w Chinach wyścig. Sukces ten był symboliczny z tego względu, iż w 2009 roku Red Bull na tym samym torze sięgnął po premierowy triumf F1. Wtedy dokonał tego Sebastian Vettel, a za jego plecami znalazł się Mark Webber. Tym razem Bykom nie udało się jednak sięgnąć po dublet. Sposób na pokonanie Sergio Perez znaleźli bowiem Lando Norris oraz McLaren.

Mark Webber zdradził, że Oscar Piastri początkowo miał ogromne wątpliwości i opór, aby zajmować miejsce Daniela Ricciardo w McLarenie w związku ze wspólną narodowością obu zawodników.

Alpine nie wyklucza, że w procesie sądowym będzie się domagać od Oscara Piastriego zwrotu wydatków poniesionych na rozwój kariery 21-latka. Mowa o nawet 10 mln dolarów. Zachowanie francuskiej ekipy wyśmiał Mark Webber, menedżer Australijczyka.

Dwukrotny mistrz świata skomentował pogłoski mówiące o tym, że w całe zamieszanie wokół francuskiej ekipy zamieszani są Flavio Briatore oraz Mark Webber. "To smutne i rozczarowujące" - mówi krótko Hiszpan.

Ostatnia aktywność Lewisa Hamiltona wskazuje, że 37-latek nie zakończy kariery w F1. Brytyjczyka czeka w tym sezonie zacięte starcie wewnątrz Mercedesa. George Russell postawi mu twarde warunki. - Lewis powinien uważać - ostrzega Mark Webber.

Mark Webber uważa, że Formuła 1 nie powinna robić nic, aby trzymać w ryzach zaciętą rywalizację między Lewisem Hamiltonem i Maksem Verstappenem.

Choć ekipa Red Bulla ma na stracie sezonu zdecydowanie najlepszy bolid, to jednak w klasyfikacji generalnej prowadzi Mercedes. Były kierowca F1, Mark Webber uważa, że jest to zasługa Lewisa Hamiltona, który mimo trudnego w prowadzeniu bolidu, potrafi osiągać znakomite rezultaty.

Mark Webber nie jest przekonana czy Fernando Alonso zdoła powrócić do swoich osiągów sprzed dwuletniej przerwy jaką zrobił sobie od F1 i obawia się, że podzieli on losy mistrza świata MotoGP, Valentino Rossiego.

Mark Webber również postanowił zabrać głos w spawie "słabszej formy" Sebastiana Vettela. Australijczyk twierdzi, że jego były kolega zespołowy musi znaleźć sposób na wyjście z kryzysu, w jakim się znalazł.

Podczas gdy większość zespołów stawia na młodych kierowców, Alpine zdecydowało się zatrudnić na dwa sezony 39-letniego Fernando Alonso. 9-krotny zwycięzca wyścigów F1, Mark Webber twierdzi, że takie postępowanie nie ma większego sensu i francuska ekipa powinna dać angaż zdecydowanie młodszemu zawodnikowi.